Koniak i brandy to dwa trunki, które zyskały miano luksusowych alkoholi do degustacji i oba te alkohole produkuje się z winogron. Właśnie przez te podobieństwa zdarza się, że pojęcia koniak i brandy są używane zamiennie. Jednak są między nimi dość znaczące różnice.
Zarówno koniak, jak i brandy powstają w wyniku podgrzewania wina leżakującego w dębowych beczkach. Chociaż nie do końca wiadomo, kiedy pierwszy raz zaczęto spożywać te alkohole, historycy są zdania, że tego rodzaju trunki pojawiały się na stołach już w średniowieczu.
Czym jest koniak a czym brandy?
Przede wszystkim brandy jest pojęciem znacznie szerszym, a sama nazwa pochodzi z języka holenderskiego, gdzie „brandewijn” oznacza „palone wino”. Brandy to grupa mocnych alkoholi, które destyluje się z wina albo fermentowanych owoców. Można ją produkować w różnych krajach i z wykorzystaniem wielu odmian owoców, przez co ma zróżnicowany smak.
Koniak jest pojęciem węższym, bo jest jednym z rodzajów brandy. Produkuje się go tylko i wyłącznie w regionie Cognac we Francji z białych winogron zbieranych na przełomie września i października. Tak duże wymagania wobec tego trunku czynią z niego alkohol kojarzony z jakością i luksusem.
Brandy są różne, ale koniak tylko jeden
Koniak teoretycznie produkuje się w ten sam sposób, co brandy, a więc powstaje przez destylację i przechodzi proces dojrzewania w beczkach. Jednak wymagania wobec niego są znacznie bardziej rygorystyczne. Destylację wykonuje się dwukrotnie i musi odbywać się między 1 października a 31 marca. Ponadto zawsze produkuje się go w Cognac i muszą to być białe winogrona, najczęściej Ugni Blanc. Nazwa „koniak” jest zastrzeżona i wszystkie trunki, które nie są z białych winogron i powstają w innych regionach, nie mogą mieć miana koniaku.
Co ze smakiem?
Smak koniaku i brandy może znacząco się różnić. Koniak charakteryzuje się delikatnymi i owocowymi nutami. Czasem można w nim wyczuć delikatny aromat wanilii i orzechów. W przypadku brandy wybór smaków jest bardzo duży. Bez problemu znajdziemy zarówno trunki z wyczuwalnymi nutami słodkich owoców, jak i takie, gdzie dominują głębsze nuty przyprawowe.
Degustacja koniaku i brandy
Oba alkohole są wyrafinowane, a ich degustacja wiąże się z pewnymi zasadami. Czystą brandy serwuje się w specjalnych kieliszkach i w temperaturze pokojowej. Przed degustacją warto trzymać dłużej kieliszek, by delikatnie podgrzać alkohol, co uwolni drzemiące w nim nuty zapachowe. Brandy można pić także z dodatkiem lodu, wtedy traci na intensywności, ale staje się orzeźwiająca. Oprócz tego trunek można traktować jako digestif i wykorzystać do koktajli. A co z koniakiem?
Koniak także powinien mieć swoją wyjątkową oprawę. Serwujemy go w „koniakówkach”, czyli pękatych małych kieliszkach. Rozgrzewamy go w dłoniach, by uwolnić aromaty, a poprzez okrężne ruchy możemy poczuć pełnię nut zapachowych i smakowych. Koniak należy pić powoli i bez pośpiechu, mamy delektować się jego smakiem. Będzie świetnie komponować się z kawą, deserami, owocami morza i sushi. Młodsze roczniki można wykorzystać do koktajli, natomiast starsze spożywa się na czysto.
Podsumowanie
Takie trunki jak koniak i brandy trzeba obowiązkowo mieć w swoim barku. Umilą spotkania towarzyskie i podniosą ich rangę. Jest między nimi sporo różnic, ale łączy je bogaty bukiet zapachów i wyśmienity smak.
Super, że poruszyliście ten temat! Ciekawe różnice między koniakiem a brandy, które wielu ludzi nie zna. Zawsze myślałem, że to to samo!